heavyweight

Messian Dread Presents A Heavyweight Dubwise Selection Without Objection

Messian Dread Presents A Heavyweight Dubwise Selection Without Objection

heavyweight_dubwiseJeżeli lubicie dubowanie w starym stylu oraz kompozycje z ciężką, surową linią bębnów i basu z mnóstwem szaleńczych delayów to sprawdźcie ten darmowy album Messian Dreada. Zwariowane, odstrojone, de-rytmiczne echa i efekty podobne do starego stylu Mad Professora, ciężkie brzmienie z latającymi wokalami Dillingera, U Roy’a, Trinity, Kojaka, Lone Rangera czy Dan Mana – to jest dub w korzennym stylu! Sprawdźcie także stronę Messian Dreada – dubroom.org.

Linki:

Posted by yarecki in Recenzje
The Dubateers – Dubplate Collection vol.4

The Dubateers – Dubplate Collection vol.4

10610619_801224643234253_5535532503384018499_nNick Dubateers to osoba, która swoimi produkcjami robi zawsze niezłe zamieszanie i jeśli coś ukazuje się pod jego szyldem to jest to pewny killer. Znane kolaboracje z Charlie P, Kenny Knotsem, Singerem Blue, Tenna Star, Ras Negusem są jedyne w swoim rodzaju – mocno digitalowe z mocną linii basu. Jendak na tym albumie Dubateers przedstawia zbiór dubplate’ów, które są kawałkami w bardzo ciężkim, dubowym stylu. To już czwarta część soundsytemowych „heavyweight style” kawałków i obok albumów King Earthquake’a to niewątpliwie unikat.

Dubplate Collection vol.4 to 11 utworów oraz tyle samo wersji dub. Każdy z nich to niesamowity bas, przeszywający całe ciało bas i transowy klimat – posłuchajcie „Africa Dub”, „Loaded Dub” czy już najmocniejszego kalibru „Cutting Dub mix 3” , „Field Marshall Dub mix 2” lub mrocznego „Predator Dub mix 2”. Nie mam wątpliwości, że ta płyta z pewnością trafi w gusta wyznawców dubu ciężkiego kalibru.

Posted by Bedi in Recenzje
Frenchtown Hi Fi Vol 1

Frenchtown Hi Fi Vol 1

BandeauFrenchTownlogonewPierwszy raz na dwóch CD dostajemy niesamowitych, odkrywczych producentów i wokalistów w 35 kawałkach, które przedstawiają stan sceny soundsystemowej we Francji – tak reklamuje się potężna składanka Frenchtown Hi Fi Vol 1. Dawno już takiej przeglądowej płyty nie było na rynku. Jeszcze kilka lat dobrych lat temu wychodziła netlabelowa składanka Italian Dub Community, czy nawet nasza Dub out of Poland, lecz z Francji czy z UK nic takiego ostatnio nie mieliśmy – a jeszcze kilka/kilkanaście lat temu pojawiały się przecież takie dubowe kompilacje.

Już przejrzenie tracklisty uświadomiło mi, że to pozycja obowiązkowa. Pamiętam sporo podobnych płyt, które w efekcie rozczarowały, ale tym razem tak nie jest … to po prostu petarda! Ciekawy jest też podział, jaki zauważyłem (ale to może mój wypatrzony gust i moja luźna interpretacja): na pierwszym CD upatruje kawałki z kategorii heavyweight steppers, na drugim  mamy więcej utworów w stylu uk roots/steppers w klimacie Twinkle Brothers czy Aswad w najlepszej formie, czyli krótko w stylu uwielbianym przez Jah Shakę.

tracklisting Frenchtown HiFi vol.1CD 1 to K-Sann, który niedawno wydał mocne wydawnictwo w netlabelu ODG, a tu wspiera go piękny głos Sista Irecla. Pojawiają sie tez moi faworyci Roots Ista Posse z Ras Mykhą z killerem „Tell Dem Again”, następnie nastrój lekko wycisza Daba Makourejah z Rootical 45, jest także Barbes D z niesamowitym wokalistą Ras Hassen Ti, nie zabrakło też Jacina z mocnym kawałkiem „Conscious Education”, Mamy też piękne dęciaki, melodykę i piękny wokal od Sista Adua, Far East i Indy Boca, z mocnym ciężkim tjunem uderzył Val Dawa, natomiast piękne harmonie dostajemy od Humble Youth. Na sam koniec pierwszej płyty jest Ackboo z niesamowitą energią, co dodaje nam apetytu by sięgnąć po drugą część płyty. A tu już na wstępie cudowny kawałek „Change” Jazzy Lei – po prostu razem z nią chcę się śpiewać Love is Harmony, by po chwili utonąć w cudownym klimacie Mo Kalamity i The Wizards gdzie w tle słychać przepiękne skrzypki. Jacko i Simon Nyabin powodują u mnie zakłopotanie, bo myślałem że to Twinkle Brothers w najlepszej formie! Kolejne kawałki to solidne produkcje z wokalistami/wokalistkami z najwyższy półki – Mariny P i Yehoud I –  objawienie tamtego roku, szczególnie na kawałku „Likkle zion”, Joe Pilgrim również udowadnia swój niezwykły talent. Do tego grona trzeba też dołączyć Sista Bethsabee, która z Creation Culture powędrowała w klimaty digital reggae, natomiast Sista Charlote i ITP Music przenoszą nas w rejony najlepszych produkcji dubowych rodem z UK. Na sam koniec dostajemy Fu – Steps, znanego z netlabelowego wydawnictwa ODG.

Podsumowując to niesamowita składanka której można słuchać bez końca, znajdując coraz to inne smaczki, co cieszy najbardziej większość kawałków ma wersje dub które są na najwyższym poziomie i bez których ta płyta była by niekompletna. Słuchajcie francuskiego dubu, bo naprawdę warto!

Posted by Bedi in Recenzje
Jah Free – „The war drags on” (12”)

Jah Free – „The war drags on” (12”)

a side the war drags on label 2Niesamowita radość ogarnęła mnie gdy usłyszałem, że Jah Free wydaje nową 12”, tym bardziej iż z 25/26 lipca zagra w Wodzisławiu Śląskim (http://www.nmnz.pl/portfolio/jah-free-gary-james-uk). Odkąd pamiętam artysta ten łączy muzykę z mocnym przekazem, w których porusza ważne kwestie czy to polityczne, czy religijne. Nie inaczej jest tym razem – nowe wydawnictwo to mocny protest przeciw wojnie. Tytułowy utwór „War drags on” wykonywany przez Jah Free to oryginalny tekst Donovana z 1965 roku, dotyczący wojny w Wietnamie. Niestety życie pokazuje, że w 2014 roku jest on ciągle aktualny. Do całej koncepcji płyty wkomponował się I-Mitri, który w „No more war” przedstawia mocny protest song przeciw wojnie. Trzecim niesamowitym wokalistą jest Mat-I – Włoch prowadzący label Tamarat (http://dubmassive.org/8260/bass-culture-players-live-in-harmony-12), a na rytmie Jah Free pokazuje się jako bardzo dobry nawijacz; w tle słyszymy także wokale Jah Free oraz Simiah. Na drugiej stronie tej fantastycznej 12” mamy 3 wersje dub, pierwsza z melodyką, druga to mocna wersja heavyweight dub, natomiast trzecią Jah Free dedykuje wszystkim nawijaczom,  aby protestowali na niej swoją niechęć do wojen.




Linki:

https://www.facebook.com/jahfree.dubactivist

Posted by Bedi in Recenzje
Roots Ista Posse – „Dub The Iron / Bull Horn” (10”)

Roots Ista Posse – „Dub The Iron / Bull Horn” (10”)

R!P-1005-PROMOPół roku od swojego ostatniego wydawnictwa Roots Ista Posse znów postanowili uszczęśliwić swoich fanów wydając świeżą 10”. Na stronie A mamy bez wątpienia dub ciężkiego kalibru „Dub The Iron Part I & II” – energetyczny, z mocną, ciężką linią basu i bardzo szybkim tempem. Natomiast strona B niesie „Bull Horn Part I & II”, kawałek wolniejszy, ale z niszczycielskim basem, który cudownie daje popalić głośnikom.

Roots Ista Posse nową produkcją potwierdza tylko moje zdanie, że ich produkcje można kupować w ciemno! Płyta jest wydana przez znanych już dobrze dubowych aktywistów z Control Tower, można ją nabyć w ich sklepie.




Linki:

https://soundcloud.com/roots-ista-posse

www.controltower.fr

Posted by Bedi in Recenzje