Najnowsze wydawnictwo z Reggae Roast to pozytywnie bujający kawałek będący zgrabnym połączeniem śpiewu wykonaniu Earla 16 z nowoczesnym rootsowym riddimem, w którym maczał palce sam Manasseh wraz z Moodie’m („It’s a boom shot” – miał powiedzieć o tym wydawnictwie David Rodignan, który grał go wielokrotnie w swojej audycji). Oryginalna wersja to jedno, natomiast na płycie dostajemy 2 remixy – i ten w wykonaniu Adama Presscota szczególnie przypadł mi do gustu , taki lekko dubujący, gdzieniegdzie minimalny wobble, klimat cały czas bujający. Coś czuję, że ten pan jeszcze namiesza nieźle przy niejednym nagraniu…Druga przeróbka (Noises Carnival Mix) to wycieczka bardziej w klubowo-elektroniczne tematy – równie ciekawa, trochę bardziej połamana od poprzednich. Pozostałe 2 utwory to wersja i dub – klasycznie.
Płyta dostępna w wersji 12” i w wersji download – http://www.reggaeroast.co.uk/shop/