jahga

Ragana “A long delay ago”

Ragana “A long delay ago”

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

raganaNie trzeba było długo czekać na drugą płytę Ragany. Oto bowiem po dwóch latach, do naszych rąk i odtwarzaczy trafia krążek pod tytułem „A long delay ago”. Na pierwszy rzut oka uwagę przyciąga okładka – zupełnie inna od tej pierwszej płyty, na której przeważała czerń. Tym razem zostajemy zalani szarością. Makulaturowa niemalże forma zdaje się mówić „nie szata zdobi człowieka”, tak samo jak o płycie nie świadczy sam sposób wydania. To muzyka ma grać tutaj główną rolę, a wszystko inne jest tylko koniecznym lecz mało ważnym dodatkiem.  Wspomniana szarość dotyczy jednak tylko i wyłącznie samej okładki, bowiem krążek znajdujący się w środku zawiera pełną paletę muzycznych barw i kolorów, objawiającą się w różnorodności i głębi dubowych dźwięków. „A long …” to zestaw 11 magicznych kawałków wyczarowanych z dubowego kotła Ragany. Główną czarodziejką-wiedźmą jest tu Jahga, która wokalem uzupełnia dźwięki wyczarowywane przez muzyków i oblane dubowym sosem przez czarowników ze Studia As One. Warstwa muzyczna to przede wszystkim bardzo dużo przestrzeni, dzięki której możliwy jest muzyczny oddech pełną piersią. Całość jednak nie rozprzestrzenia się w nieskończoność, ściśle bowiem związana jest wzorowym, przenikającym do szpiku kości basem. Mimo, że kompozycje prezentują ściśle dubowe podejście, nie brakuje w nich wpadających w ucho linii melodycznych, które wraz z aksamitnym, ‘gęstym’ głosem Jahgi dodają całości subtelności. Nie brakuje także smaczków, niespodzianek i drobnych lub większych zaskoczeń. Nagle bowiem po hipnotycznych dźwiękach rozbudza nas dźwięk analogowego syntezatora, cudowne solo na melodyce, czy dźwięk egzotycznie brzmiącego instrumentu. Nie sposób nie wspomnieć o zawodowym dubowym miksie Studia As One, tworzącym z płyty wielowymiarową, żywą i głęboko oddychającą dubową bestię. Ciężko uniknąć porównań do pierwszej płyty ”So many reverbs to cross”. Śmiało można powiedzieć iż „A long..” to płyta dojrzała, nagrana przez świetnie zgranych i dopełniających się muzyków. To płyta inna od tego co na muzycznym gruncie prezentują Wszystkie Wschody Słońca czy Tabu Duby, to inna droga, która została obrana na pierwszej płycie, a na tej ugruntowana i ubita. Bije z niej świeżość, o którą tak trudno w dzisiejszych czasach, świeżość która jest potrzebna  właśnie teraz, gdy topnieją śniegi i puszczają mrozy. Nowa płyta Ragany to objawienie nadchodzącej wiosny!!!

Paweł’Bedi’Bednarek i Bartosz’KingDuBear’Cymes

Posted by King_DuBear in Patronaty, Recenzje