Dubalizer

Dubversao Sistema De Som Apresenta: Brother Culture – Chillin inna Brasil

Można śmiało powiedzieć, że rodzi nam się nowa mocna scena, i to nie w Europie, a w Brazylii. Po ataku na Europę DigItalDubs Soundsystem, i po netlabelowym wydawnictwie Dublizera, a także po nagraniu płyty Dubkasm w Brazylii, czas na Dubversao  z Sao Paulo. Płytę udało mi się zakupić na tegorocznym festiwalu w Ostródzie, a przywiózł ją wokalista, który ja współtworzył – Brother Culture. Sound ten powstał w 2002 roku, a prezentuje roots, dub i danceahall na własnym sprzęcie

Płyta ta składa się z 9 kawałków, z czego 5 z wokalnym udziałem Brother Culture, a 4 to wersje dubowe. Trwa 40 minut i jest to 40 pięknych minut! Już od pierwszych dźwięków Heavy Bass Line, można stwierdzić, iż Brazylijczycy bardzo dobrze przyswoili sobie brzmienie UK dubu. Brother Culture jest tu w bardzo dobrej formie, jego nawijka, jakże charakterystyczna, pięknie współgra i tworzy piekielnie mocną całość. Płyta jest równa, każdy kawałek może być soundsystemowym hitem, a Brother Culture pokazuje swój niewyczerpany potencjał, bo w tym roku ukazała się też jego solowa płyta „Isis”. Nie będę rozpisywał się na temat kawałków, powiem tylko tyle: jeśli ktoś jej nie ma, to niech sobie pluje w brodę, bo nie jest łatwa do zdobycia, a jest warta zachodu. Na koniec polecam ich MySpace http://www.myspace.com/dubversaoss  i tylko jeden kawałek z tej płyty „Chilling in Brasil”.

Posted by Bedi in Recenzje
Netlabelowy raport part 1 na listopad 2009

Netlabelowy raport part 1 na listopad 2009

Dubalizer-Sub-Existencia-FRONTMinął tydzień od artykułu o netlabelach, a już pojawiły się kolejne ciekawe propozycje netlabelowe. Pierwsza z nich to brazylijski Dubalizer z płytą Sub Existencia. Za tą groźnie brzmiącą nazwą kryje się utalentowany producent Wagner Bagao pochodzący z Sao Paulo. Jego dub to wersja bezkompromisowego podejścia do tematu, wokalnie upiększają jego dzieło Dom Lampa, Nell, Mc Bing Man oraz Arcanjo Ras. Płyta ta wprowadza nas w ponad godziną wyprawę w krainę brazylijskiego dubu, z wzbogaceniem w postaci dwóch remixów wykonanych przez Tsunami Wazahri oraz Stereo Dubs. Jest ona skrzyżowaniem dubu z żywiołem brazylijskim, a także z wyraźnymi wpływami muzyki latynoskiej, a nawet dancehallu, co na pewno jest ciekawym doświadczeniem. Dubalizer to zarówno odkrycie składanki „Dub Tentacles vol. 1”, a także dowód na to, że dub nie zna żadnych granic i podziałów. Moi faworyci to Cosmunidade, Dom Coragem, Dub is electronic music, Soldiers of dub, oraz Salvia Divinorium z piękną trąbką na pierwszym planie.

http://www.fresh-poulp.net/releases/fpr041/

coverDruga netbelowa listopadowa propozycja to wydawnictwo netlabelu http://dubkey.com/, które reprezentuje Dobbie Sound ze Szwecji. Ten 26-latek, urodzony w mieście największego reggae festiwalu we Szwecji – Upssali, raczy nas albumem „All Kinda Wall”. Płyta ta zawiera 14 kompozycji, z czego trzy ostatnie to wersje dubowe, w pozostałych jedenastu młodego Szweda wspierają na mikrofonie m. in. Jahvisst, Hanoueh, Dan I Locks, Nu Chilly, Culture Brown. Mam wrażenie, iż wymienieni wokaliści to fascynaci nurtu Bobo Dread, przez co produkcje te wkraczają w nurt conscious reggae. W tym zestawieniu pojawił się jeden, można powiedzieć odmieniec, i jest to Haji Mike z utworem Bless, który rozłożył mnie na łopatki. Reprezentuje on dub poetry, jego barwa głosu, a także sposób melodeklamacji przypomina mi Benjamina Zephaniah, co w tym przypadku działa na korzyść. Jest to numer jeden tej płyty, z powodu tego kawałka naprawdę warto ściągnąć tą płytę.

http://dubkey.com/

revolutionary_dub_vibrations_chapter_one_cdcover_front_recto

Natomiast trzecia pozycja to składanka Revolutionary Dub Vibrations o której wspomniał już  Yarecki. Ja wspomnę tylko o utworze Ackboo ze Stevem Steppa ponieważ stworzyli piękny steppers z motywem z utworu Roberta Milesa „Children” który przypomina mi dzieciństwo.

http://revolutionarydubgatherers.ning.com/

Posted by Bedi in Artykuły