To już 4 wydawnictwo chorwatów z Dubble, tym razem wokalnie wspiera ich ostatnio bardzo płodny Earl 16. Strona A należy właśnie do wielkiego Earla, gdzie w „Signs of The Time” na ciężkim steppersowym rytmie z duża dozą elektroniki jego głos wprowadza w medytacyjny stan i nie pozwala zapomnieć o istotnych kwestiach. Wersja dub to już popis duetu Dubble, który wie do czego służą efekty, pogłosy no i bas – a dowodem jest strona B i kawałek „Hurachi”, gdzie niepozorne dęciaki powodują ciary a głęboki bas i mroczny klimat dają nam soundsystemowego killera z niebagatelną wersją dub.
Oby tak dalej i częściej!