To już czwarty studyjny album Dub-hedów z Brazylii, a przewrotnie nazwano go #1. Dig–Ital-Dubs odwiedzili nas rok temu w Ostródzie, gdzie towarzyszyli samemu Ranking Joe, a dziś, dzięki magazynowi Free Colours, mamy fantastyczny album w odtwarzaczach. Składa się z 13 kawałków, które dają około godziny dubowej wycieczki do Brazylii, Jamajki, a także Wielkiej Brytanii. Każdy z kawałków to solidne reggae z mocnymi dubowymi akcentami. Wśród nich znalazł się hit „Fyah bun dem” z legendarnym Ranking Joe, który pojawia się w ostatnim kawałku na płycie „Justice and equality”. Z uznanych gwiazd mamy tu także Earl Sixteena w „pirackiej grze” oraz Brinsleya Forda z Aswadu. Nie zabrakło także brazylijskich wokalistów DaddaYute, Jeru Banto, Tiano Bless, a w wersji instrumentalnej płytę wspomógł Digistep z Dubkasmu. Ta płyta to podsumowanie kilku ostatnich lat działalności Dig-Ital-Dubs, w których słuchać echa brazylijskich korzeni. Nie pozostaje mi nic innego jak podziękować ludziom z Free Colours za taką niespodziankę, a wszystkich, którzy jeszcze nie mają tej płyt zachęcam, by czym prędzej pobiegli do empików i zakupili to cudo!
Ps. Przy okazji polecam cały jubileuszowy numer Free Colours. Pismo ma już 5 lat (gratulacje!!!), a w nim m.in. artykuły o Zebrze, Dig-Ital-Dubs, wywiady z Roots Revivial, The Vision.
A tu link do odsłuchu: http://soundcloud.com/muzamba/sets