Bedi

Dan I Locks – „Jah Is Near”

Dan I Locks – „Jah Is Near”

isd7004-flyer_pixel-promo-webTo kolejne dobre wydawnictwo od I-Skankers. Dan I Locks na codzień działa w Szwecji z Deng Deng Hi Fi i ma na swoim koncie już wiele wydawnictw, ale mam wrażenie, że nie jest należycie rozpoznawalny. Kawałek „Jah is near” to dubplate, gdzie za rytm – mocny i surowy steppers – odpowiedzialny jest Echo Roots. Medytacyjny, transowy klimat zdecydowanie pasuje Dan I Locksowi, który nawija w wojowniczym stylu i wraz z nim chce się śpiewać „Leggo your worries”.

Linki:

https://www.facebook.com/I-Skankers-199809192159

https://soundcloud.com/iskankers/dan-i-locks-jah-is-near-echo-roots-dub-is-near

 

Posted by Bedi in Recenzje
Brother Culture – „Dreadlocks thing”

Brother Culture – „Dreadlocks thing”

coverBrother Culture kontynuuje swoją współpracę z Evidence Music. Świetny riddim do singla „Dreadlocks thing” wyszedł spod ręki Derrick Sound i Little Lion Sound i jest to mocny steppers, gdzie Brother Culture nawija jak opętany, wręcz wykrzykując o mądrości płynącej z głów upiększonych dreadlokami. Dodatkowo dostajemy 2 wersje – dubową i instrumentalną. Prawdziwa petarda na soundsystemowe sesje!




Linki:

http://www.evidence-music.ch

Posted by Bedi in Recenzje
Ciężkie duby od Culture Dub Records

Ciężkie duby od Culture Dub Records

CDR004-banPołączone siły dwóch francuskich ekip zajmujących się dub wydało dwie genialne 10”. Culture Dub Records i Control Tower, bo o nich mowa, to już w świecie dub najwyższy znak jakości. Pierwsze wydawnictwo to digitalny, ciężki rytm autorstwa duetu Digital Seal wzbogacony niesamowitym wokalem Sista Bethsabee, która kawałkiem „Little Things” zdobyła me serce. Natomiast to, co zrobili chłopaki z Digital Seal na stronie B w kawałku „Spellin” to już mistrzostwo świata w klimacie Stand High i zdecydowanie podbije dub areny. Druga 10” to również killer – na wokalu znów pojawia się Sista Bethsabee, natomiast za rytm odpowiedzialny jest zawodnik wagi ciężkiej Mexican Stepper, znany głównie z wydawnictw netlabelowych – ale ostatnio też coraz częściej pojawia się na winylach. Kawałek „Better Life” to solidny dub gdzie bas dudni i unosi ponad ziemię, zresztą drugi kawałek „Irie” również z pięknym wokalem Sista to już steppersowy walec najcięższej wagi. Już dawno nie słyszałem tak genialnego, pięknego damskiego głosu na tak ciężkich rytmach które uwielbiam!

https://soundcloud.com/culturedub/mexican-stepper-meets-sista-bethsabee-better-life-dub-life

https://soundcloud.com/culturedub/mexican-stepper-meets-sista-bethsabee-irie-irie-dub

Linki:

https://culturedub.bandcamp.com/

www.culturedub.com

Posted by Bedi in Recenzje
Brain Damage – „Walk The Walk”

Brain Damage – „Walk The Walk”

bd_wtwPo genialnej płycie, jaką Brain Damage wydał z Vibronics, przyszedł czas na kolejną. Początkowo przeraziła mi ilość wokalistów (nagrywanych w legendarnym studio Harry J na Jamajce), jaka miała zagościć na rytmach stworzonych przez Martina. Już od pierwszych minut okazało się, iż moje obawy były zbędne, a krok Brain Damage w bardziej klasyczne, korzenne dźwięki był bardzo dobrym krokiem – choć od pierwszych przesłuchań trochę brakowało mi tego rozpoznawalnego mrocznego klimatu produkcji. Wszelkie wątpliwości zostały rozwiane po odkręceniu głośności prawie na full, wtedy rozpoczęła się moja mentalna podróż na Jamajkę w dubowym, francuskim stylu. Już na wstępie moją czujność usypia wielki mistyk Nyabinghi Ras Michael w oryginalnym stylu roots&culture, jako drugi genialnie wpasowuje się w rytm również legendarny Kiddus I z którym chcę się śpiewać refren „Yes me Vamp Dem”, do tego mamy rytm z wgniatającą w ziemie linią basu, po prostu miód na uszy. Kolejny artysta, który podołał niezwykłemu zadaniu poskromienia ostrego rytmu Brain Damage to Winston Mc Anuff, który niczym dobry rocznik Bordeux rozpieszcza zmysły, podobnie jak genialny Horacy Andy w „Mama Words”, gdzie ukazuje wszystkie wokalne atuty, a Martin uzupełnił muzykę wpływami Bliskiego Wschodu i wielością efektów, pogłosów. Dochodzimy do dania głównego tej podróży –  Willi Williamsa, który jest dumny z młodych, jak Francuzi ze swego wina, a to dopiero przedsmak tego co nasz czeka dzięki „Fyah bun”, gdzie ogień rozpala niczym dobry koniak. Znów wraca do nas legendarny Horacy Andy, pływający po rytmie, w którym ręce maczał Harry J, w tle zaś słychać odgłosy ptaków i niesamowite efekty pogłosowe. Nastrój, który nas opętał to niezwykła radość, więc nic stanie na przeszkodzie by wraz z Winstonem pobujać się w rytm „Birthday song” i przejść do deseru z Kiddus I, a zakończyć ta płytę z niepowtarzalnym Ras Michalem pokazującym czym jest prawdziwe dub poetry.

Na tym albumie znajdziemy tu esencję dubu, a przede wszystkim jest to ona dla wszystkich tych, którzy z jednej strony uwielbiają roots śpiewaków a nie do końca rozumieją współczesny dub; z drugiej strony ci którzy, jeszcze nie znają muzyki roots dzięki nowoczesnemu podejściu Braina Damage do tematu mogą wejść w jej mistyczną krainę . Zdecydowany kandydat do płyty roku!

Linki:

Home




Posted by Bedi in Recenzje
Junior Dread – „Wonderful Feeling” (Gorgon Sound ) / „Freedom” (DJ Madd)

Junior Dread – „Wonderful Feeling” (Gorgon Sound ) / „Freedom” (DJ Madd)

ms020dJunior Dread to już wokalista dobrze znany choćby z współpracy z Cubiculo Records, Reality Shock, Mungos Hi Fi czy Dubateers. Dzięki swojemu lekko zachrypniętemu wokalowi i świadomym tekstom zdobywa serca fanów, jak i producentów, którzy tak jak Gorgon Sound i Dj Madd podejmują się zremiksowania jego starych kawałków. Moonshine Recordings lubi takie diamenty, jak Junior Dread, oszlifować i zrobił to przy pomocy Gorgon Sound, którzy zremiksowali „Wonderful Feeling”, co z miejsca wysyła utwór na soundsystemowe areny – aż prosi się jeszcze o dub wersje. Dj Madd natomiast wysyła „Freedom” Juniora w krainę dubstepu i jungle.

Linki:

https://moonshinerecordings.bandcamp.com/

https://soundcloud.com/moonshine-recordings/sets/2-brand-new-releases-out-now

Posted by Bedi in Recenzje
Violinbwoy – „Six swords” EP

Violinbwoy – „Six swords” EP

a2197002224_16Violinbowy to już marka dobrze rozpoznawalna na arenie soundsystemowej, po pierwsze przez to iż coraz jego produkcji ukazuje się na winylach, a po drugie dzięki swojej aktywności scenicznej w całej Europie. Prezentowane wydawnictwo ukazało się już jakiś czas temu i, tak jak poprzednie, wydane zostało dzięki labelowi Archetype Records, które zdecydowanie wspiera działalność naszego rodaka.

EPka, którą raczy nas Violinbwoy, to nieco inny świat muzyczny niż ten, który przed nami odkrywał do tej pory. Jak piszą sami wydawcy –  chcieli trochę poeksperymentować i otworzyć bramy soundsystemowego grania na inne płaszczyzny. Ten krok, choć trochę ryzykowany, zdecydowanie się opłacał, bo dostajemy muzykę, którą śmiało mogła by być tłem muzycznym niejednego filmu. Zarówno „Six Swords” ze swoim klimatycznym początkiem jak i piękną partią skrzypiec, jak i  „Unforessen Circumstances” z operowym głosem stoją na bardzo wysokim poziomie. Zdecydowanie nie rozczarują się fani soundsystemowego grania, a to za sprawą strony B tej EP gdzie dostajemy „Long Way” w dwóch odsłonach. Tutaj króluje tłusty bas i dużo pogłosów na masywnym riddimie.

Violinbwoy tym wydawnictwem wchodzi w nowy rozdział swojej twórczości i życzę mu, by dzięki temu mógł tworzyć dużo tak dobrej muzyki,  aby była ona grana nie tylko na soundsystemach, ale także by była tłem muzycznym dla wielu innych aktywności.

Ps. Jak zwykle wielki plus dla animacji!

Linki:

https://www.facebook.com/archetyperecordss

https://www.facebook.com/violinbwoy




Posted by Bedi in Recenzje
Sparky Riot – „Police Abuse” / „Riot Dance”

Sparky Riot – „Police Abuse” / „Riot Dance”

Sparky Riot EP - CoverSparky Riot gościli już na naszych łamach (http://dubmassive.org/search/sparky+riot). Ta ekipa konsekwentnie buduje swój styl – muzyczny ale i liryczny, bo bardzo często poruszają w swoich tekstach ważne kwestie społeczne i polityczne. Tak jest i z tym wydawnictwem – pierwszy kawałek to protest song przeciw agresji policyjnej w Baltimore, wyśpiewany na solidnym, steppersowym rytmie. Drugi kawałek to „Riot Dance” w którym na pierwszy plan wchodzi bogate instrumentarium, by dalej dać sie porwać pędzącemu rytmowi steppers i wokalowi Damana. Do tego dostajemy też wersje dubowe, które są ucztą dla basowych fanatyków!

Linki:

https://sparkyriot.bandcamp.com/

https://soundcloud.com/sparkyriot/sets/police-abuse-riot-dance

Posted by Bedi in Recenzje
Digi.Signa razy dwa

Digi.Signa razy dwa

MURRAY-DEF-e1432063206553BLACKOUT-A-JUNGLEGdy dostaje informacje o nowych wydawnictwach spod szyldu Digi.Signa od razu rzucam wszystko by zasłuchiwać się w tym, co prezentują i jak narazie nigdy się nie zawiodłem (http://dubmassive.org/en/search/digi+signa ). Moja radość jest teraz podwójna, ponieważ label dał nam dwie 12”, jedna w ciężkim dubowym stylu za którą stoją Murray Man oraz Zion Train, a druga bardziej z rejonów jungle, lecz również z dubowym akcentem. Zaczniemy od Murray Mana, który na potężnym rytmie wyśpiewuje „Blazing Fire”, zaś remix tego kawałka wykonał Perch, który wraz z ekipą odpowiedzialną za dęciaki stworzyli jeden z lepszych rytmów z pod szyldu Zion Train. Druga płyta to mocne junglowe uderzenie z wojującym wokalem Blackout JA, natomiast remix w wykonaniu Numa Crew to dla mnie steppersowy killer z niezwykłą mocą .

Linki&odsłuchy:

http://segnaledigitale.org/dev/albums/digi-signa-016/

http://segnaledigitale.org/dev/albums/digi-signa-017/

Posted by Bedi in Recenzje